środa

Czerwiec czas zacząć

Czerwiec przywitał mnie w deszczowej odsłonie. Ale to nic. Dotarło długo oczekiwane srebro i już zaczęłam wyplatać. To dopiero początek i pewnie długie wieczory przede mną chociaż efekty już mnie cieszą, a to dopiero pierwsza praca. Zapowiada się obiecująco wszak wyobraźnia nie zna granic.. :)



Część prezentu dla Martuśki. Tu widać wyraźną fioletową barwę ale przede wszystkim dominuje złamany róż z nutkami butelkowej zieleni.

Brak komentarzy: